Temat: Stłuczki i awarie autobusów Około 17:20, pod Carrefourem w stronę miasta, Ikarus #1028 wjechał w tył Seicento. Przyjechała policja, Fiat miał zgnieciony zadek, Bizon nie ucierpiał. Źródło: mpkolsztyn.pl/forum/viewtopic.php?t=795
Temat: Thema 2,5 TD SW automat skóra ;) - inferno_m Dzisiaj jadąc trasą Ostrów Wlkp. - Wrocław, tuż prze Oleśnicą wyskoczył mi dzik... Dodatkowo uderzyło w tył seicento Dzik potężne bydle:(
Stoję już we Wrocku ale potrzebowałbym dobrego miejsca aby mi nie rozkradli samochodu przez noc czy dwie:( Czy ktoś z Wrocławskich forumowiczów mógłby mi pomóc z przechowaniem kilka dni może dwa samochodu tak aby było jeszcze co ratować zanim zabiorę samochód do Jeleniej? proszę pomóżcie:( A może ktoś rzuci fachowym okiem czy to da radę jeszcze naprawić? . Niech mnie ktoś przytuli ;(
Jak na teraz... Źródło: forum.lanciapolska.org/viewtopic.php?t=25622
Temat: Czy po takim dzwonie poduszki sa cale? Kolega udeżył kiedyś Lanosem w tył Seicento i tez poduchy nie odpaliły, ale uszkodzenia przodu były może odrobinę mniejsze. Źródło: forum.vectraklub.pl/index.php?showtopic=6048
Temat: Komunikacja publiczna kontra prywatna na Lubelszczyźnie Z tego co ja wiem to w całym 2007 roku było 20 osób rannych w lubelskich busach kursowych. Chyba mało biorąc pod uwagę, że bezpiecznie dojechało kilkaset tysięcy osób, czyż nie?
Akurat dziś na tvn turbo było w programie "wypadek-przypadek" o aż dwóch wypadkach busów w Warszawie:
1. Bus zderzył się bocznie z tramwajem.
2. Bus na trasie Wwa Płock bus uderzył w tył seicento, pasażerka seicento w stanie ciężkim w szpitalu.
Oba wypadki spowodowane przez kierowców busów. Zaznaczam, że ww. wypadki miały miejsce w ciągu ostatniego miesiąca, a ile z takich nie zostaje udokumentowanych przez kamery...
wiecznie opóźnionym pociągiem
akurat się z tym nie mogę zgodzić, bo jakoś ostatnio miałem okazję kilka razy odbierać osoby jadące z Poznania spod dworca pkp, i spóźnień nie było. Ba,... Źródło: lubforum.pl/index.php?showtopic=973
Temat: Była dziś klepa :-( Co do wypadków - wczoraj chyba jakaś makabra była w okolicach Wawy - wjazd od strony Otwocka - wyjechałem o 7:20 a do roboty w centrum dotarłem o 9:40 myślałem że zeżre kierownice ze złości. Co skrzyrzowanie to korek i chyba kilka wypadków było na Wale Miedzeszyńskim bo uciakałem z tamtąd przed korkiem. Aha żeby nie było - wieczorem (już nie było ślisko) pacnołem w tył Seicento z laską w środku. Myślałem że już się włączyła do ruchu ale jednak nie Zjechaliśmy na bok - straty u mnie (jeszcze się dokładnie nie przyglądałem) chyba tylko podgięta rejestracja u niej chyba uszkodzeń nie było - miała jakieś stare zagięcie na klapie poza tym brak oznak kontaktu. Jak bym miał pomotaną Suke to wjechał bym jej przez tylną szybe do środka 0 pkt ; 0 pln Źródło: suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?t=1320
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plyanielka.opx.pl
|