Temat: Europa na rowerze - lato 2009 ja proponuję najpierw pojeździć trochę wspólnie, żeby poznać możliwości każdego.
no i poćwiczyć :)
ja jeżdżę dzień w dzień po 17 - trasy po 50-80 km, weekendy trochę dalej, jak jest czas.
generalnie "standardowe" trasy mam takie: tychy(balbina) - katowice kostuchna - trzy stawy - kostuchna - podlesie - wilkowyje - powrót do miasta - do domu
balbina - kobiór- studzienice - jankowice -międzyrzecze - wola - bojszowy - bieruń - tychy
balbina - kobiór - gostyń - wyry - mikołów -tychy mąkołowiec - Żwaków - Paprocany (lasami) - Z - O - Centrum
generalnie, zawsze jakiś spontan wychodzi.
edit:
Ika, co do pokonywania samego siebie- zawsze jest kryzys na każdym dłuższym... Źródło: forumrowerowe.pl/viewtopic.php?t=13038
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plyanielka.opx.pl
|