Temat: Tajlandia z maluszkiem? ...żyją.
2 jedzonko na pewno będzie w sklepach typu seven-eleven, ale dobrze zabrać ze sobą jakiś zapasik, na wypadek gdyby mu miejscowe nie posmakowało, albo w razie kłopotów żołądkowych. Na pewno są pieluchy itp wynalazki. Można też spokojnie karmić malucha takimi rzeczami, jak jajka na twardo, naleśniki, omlety, banany, pieczywo, ryż z gotowanymi warzywami, różnymi serkami, biszkoptami...
3 zagrożenia zdrowotne - no niestety są. Różne typy żółtaczki (w Polsce dzieci szczepi się tylko na jeden), ameba, tropikalne gorączki, akurat malaria na interesującym Was terenie nie występuje (w Tajlandii tylko w górach na północnej granicy z tego co wiem). Ale dbając o higienę (wyparzanie butelek, sztućców, zabawek które dziecko pcha do buzi, częste mycie łapek np. antybakteryjnym żelem, zęby tylko butelkowaną wodą itd), nie dając się gryźć komarom i innym zębatym... Źródło: travelbit.pl/forum/viewtopic.php?t=13861
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plyanielka.opx.pl
|